Uwielbiam książki psychologiczne. To niesamowite jak człowiek podczas lektury nagle dostaje olśnienia i zaczyna rozumieć niektóre zachowania swoje i innych ludzi. Znam trzy takie książki – perełki, które totalnie zmieniły moje podejście do pewnych sytuacji. Pomogły mi rozwiązać wiele konfliktów i nie powodować nowych, nauczyły doceniać w odpowiedni sposób moich bliskich, spowodowały, że podczas spotkania z nieznajomymi potrafiłam o nich wiele powiedzieć, prawie jak Sherlock Holmes 😉